Wybór nazwy domeny to kluczowy moment, gdy podejmujemy decyzję o stworzeniu strony internetowej. Jeśli podchodzisz do tematu poważnie i myślisz długofalowo, z nastawieniem na cel, kilka poniższych wskazówek ułatwi Tobie zadanie. Nie ma złotej zasady w tworzeniu nazw witryn internetowych. Jednak praktyczność, umiar i prostota to klucze do sukcesu. Przejdźmy zatem do konkretów.
•
Prosta i krótka nazwa powodują lepszą widoczność oraz łatwiejsze zapamiętanie. Stronę, której nazwę łatwo wypowiemy i zapamiętamy, bezproblemowo odnajdziemy w Internecie. Minimalizuje to ryzyko błędu, gdy ktoś będzie poszukiwał naszej domeny. Dobrze, gdy nazwa domeny jest intuicyjna. Wtedy daje pewne wyobrażenie, zostaje w pamięci. Niezrozumiała fraza jest szybko zapominana. Nie chodzi tu o dwie litery, chociaż takie domeny mają spore notowania giełdowe. Strony internetowe takie jak TM. com czy RX.com sprzedane zostały w 2019 roku za miliony dolarów. Jednak dłuższe domeny z jednym bądź dwoma słowami kluczowymi to o wiele lepszy pomysł.
• Sami możemy zrobić test i dokonać weryfikacji nazwy domeny. Zadzwońmy np. do znajomego lub rodziny i podyktujmy ją przez telefon. Jeśli osoba po drugiej stronie słuchawki bezproblemowo powtórzy, to jest dobrze. Napiszmy na kartce nazwę naszej witryny i zobaczmy jak się prezentuje, czy wyglądałaby dobrze na wizytówce?
• Nazwa domeny powinna być brandowa, czyli kojarząca się z marką (zawiera w sobie jej nazwę). Jeśli zakładamy sklep internetowy to bardzo dobry pomysł.
• Popularnością cieszą się strony, które w swojej nazwie posiadają konkretny produkt, czy usługi np. czekoladki.pl Mowa o domenach generycznych, wykorzystujących konkretne frazy- słowa kluczowe. Broad keyword w domenie pomaga ją wypozycjonować pod kątem SEO. Jest większe prawdopodobieństwo, że klient szukający produktów lub usług z naszej oferty dotrze do nas. Jeśli chcemy pisać bloga, pomyślmy co będzie słowem kluczowym dla niego i zawrzyjmy je w nazwie witryny. Domeny ze słowem kluczowym zaliczają się do grupy premium i ich koszt jest wyższy. Nie bójmy się modyfikować dostępnych już nazw. Warto zastanowić się nad dodaniem prefiksu i stworzyć unikalną nazwę.
Proces tworzenia strony internetowej
• Unikajmy skojarzeń z inną marką lub znakiem towarowym. To wrażliwy grunt.
• TLD – top level domain, czyli ostatni element nazwy domeny, znajdujący się po ostatniej kropce. Stosujmy popularne rozszerzenia i łatworozpoznawalne. Jeśli nasza strona ma mieć globalny zasięg, to oczywiście „com.” Jest to niewątpliwie najpopularniejsze rozszerzenie. TLD „pl” to kolejne popularne, nasze narodowe. Jeśli prowadzimy stronę edukacyjną, rozszerzenie „edu” będzie odpowiednie. Dla usług internetowych zaś „net”. Każda firma rejestrująca domenę posiada bogatą ofertę takich rozszerzeń. W zależności od naszych potrzeb dokonajmy wyboru. Nazwę domeny można porównać do lokalizacji sklepu w centrum miasta. Im lepsza lokalizacja sklepu, lepsza jego widoczność. Chwytliwa i prosta nazwa naszej domeny to również jej lepsza widoczność i lokalizacja internetowa.